O tym, że zbliżają się święta Bożego Narodzenia przypominają nam nie tylko wystawy sklepowe, ale również telewizja oraz serwisy streamingowe. Jeśli zastanawiasz się, co warto obejrzeć całą rodziną, koniecznie przeczytaj nasz artykuł.
Świąteczne filmy dla całej rodziny
W naszym zestawieniu znalazły się zarówno uwielbiane przez wszystkich klasyki, jak i nowości.
„Kevin sam w domu”
Nie będzie przesadą, że oglądanie „Kevina samego w domu” stało się już świąteczną tradycja, taką samą jak jedzenie karpia czy ubieranie choinki. Historia chłopca, który przez roztargnienie rodziców zostaje sam w domu, a następnie przechytrza złodziei, bawi kolejne pokolenia. Chociaż sama opowieść to filmowa fikcja, warto pamiętać, że włamania w okresie świątecznym nie należą do rzadkości. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu mieszkania lub domu.
„Wigilijna opowieść”
Ekranizacji książka Karola Dickensa było wiele. Nasza ulubiona to ta z 1999 roku w reżyserii Davida Jones’a i z fenomenalnym Patrickiem Stewartem w roli Ebenezera Scrooge’a. Opowieść o skąpcu, którego w wigilijną noc odwiedzają trzy duchy, nie traci nic ze swojej aktualności. Młodszych widzów zainteresują być może nowsze adaptacje – nieco przerażająca animacja z 2009 roku, w której główny bohater przemawia głosem Piotra Fronczewskiego, czy najnowsza z 2023 roku wyprodukowana przez Netflix.
„Grinch: Świąt nie będzie”
Włochaty, zielony stwór i mieszkańcy Ktosiowa zagościli na ekranach polskich kin w 2000 roku. To ten typ opowieści, która bawi, wzrusza i niesie nienachalny morał. Grinch nie lubi świąt Bożego Narodzenia, ale ma ku temu powód, o którym dowiemy się poznając jego przeszłość. Za to Ktosiowie w świętach najbardziej kochają prezenty. Jak to się skończy? Filmowa wersja z fenomenalnym Jimem Carrey’em jest emitowana co roku w telewizji, natomiast na Netfliksie najmłodsi mogą obejrzeć „Grincha” w nowszej, animowanej wersji.
„Klaus”
Ta niezwykła acz niepozorna animacja została obsypana nagrodami. „Klaus” zaczyna się niepozornie. Początkujący listonosz zostaje wysłany na niewielką wyspę za kołem podbiegunowym. Jej mieszkańcy są ze sobą skłóceni, a – co gorsza – nikt nie wysyła tam listów. Jakie to będzie miało konsekwencje? Czy mieszkańcy się pogodzą? Animacja jest dostępna na Netflixie.
„To właśnie miłość”
Film ten ma już status kultowego. Jak sama nazwa wskazuje, opowiada dziesięć historii o miłości, pozornie ze sobą niezwiązanych. Akcja rozgrywa się w okresie świątecznym.
„Listy do M”
„Listy do M” są często porównywane do „To właśnie miłość”. Choć kolejne części bazują na sukcesie tej pierwszej, jedno jest pewne. Wreszcie doczekaliśmy się dobrego świątecznego filmu. Bawi, wzrusza i jak każda komedia romantyczna – pozwala uwierzyć w miłość.
„Holiday”
Czy Święta to dobry czas, żeby rzucić wszystko i uciec od problemów? Przekonają się o tym dwie nieznajome kobiety, które postanawiają zamienić się domami. W głównych rolach kobiecych występują Cameron Diaz oraz Kate Winslet.
Świąteczne filmy dla całej rodziny – podsumowanie
Chociaż co roku pojawiają się nowe filmy świąteczne, czasem warto wrócić do klasyków i np. obejrzeć je razem z dzieckiem. Święta to wyjątkowy czas, który spędzamy w rodzinnym gronie i choć telewizja nie powinna go zdominować, świąteczne filmy familijne mają swój urok.